Romy Schneider legenda XX wieku

Zygfryd

Może na początek się przywitam, bo Forum odkryłem dopiero niedawno i jestem tu nowy. Fajnie, że w ogóle ono istnieje. Teraz do rzeczy.
Ostatnio miałem okazję obejrzeć "Ludwiga" Viscontiego. Z kina wychodziłem dosłownie na miękkich nogach i nie dlatego, że seans trwał niemal 4 godziny (trafiłem na wersję reżyserską). To była jedna z lepszych rzeczy, jakie widziałem. W tym filmie po prostu wszystko współgra ze sobą idealnie, od scenografii przez kostiumy, zdjęcia, muzykę aż po wirtuozerską reżyserię. Swoje "ochy" i "achy" mogę długo ciągnąć, więc utnę je krótkim i wyraźnym: POLECAM!
Film opowiada o Ludwiku II, królu Bawarii koronowanym w 1864 r., jego uwielbieniu dla Wagnera, relacjach z kobietami (raczej platonicznych) i mężczyznami (bardziej namiętnych), kosztownym hobby - pasji budowania bajecznych zamków, stopniowym zapadaniu na zdrowiu psychicznym i zagadkowej śmierci w wodach jeziora Starnberg w 1886 r. Ludwik był marzycielem i idealistą, brzydził się zła tego świata i żył w pewnym "oddaleniu" od realności. Ten dystans z latami się powiększał... W postać króla wcielił się ulubieniec Viscontiego Helmut Berger, piękny androgyn z autentycznym talentem.
Teraz o Romy. Jej rola jest nieduża, ale bardzo znacząca. Gra ponownie (!) cesarzową Elżbietę. Jednak jest to diametralnie inna osoba niż nieco przesłodzona i nierealna Sissy, jaką znamy z austriackich produkcji. Tu mamy kobietę w pełni dojrzałą, świadomą siebie i o wiele... smutniejszą. Elżbieta jest rozczarowana mężem i życiem dworskim, ukojenia szuka w ciągłych wędrówkach po Europie. Jest oczarowana pięknym Ludwikiem, znajduje w nim bratnią duszę i odbicie samej siebie z pełnej nadziei młodości. Lecz nie podziela już jego złudzeń i kwituje wywody ironicznym półuśmieszkiem ust o drżących kącikach. Romy jest w tej roli niesamowicie autentyczna i oczywiście wygląda przepięknie. Visconti wiedział, że tylko ona może zagrać Elżbietę tak dobrze. Sceny z Romy mają niezwykły urok i wiele wnoszą do tego doskonałego filmu. Trzeba to zobaczyć!!!
Pozdrawiam Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Romy

Po pierwsze WITAJ !!! Skromne ale zawsze jakieś forum Very Happy

Po drugie skąd jesteś ??
Po trzecie człowieku gdzie puszczają Ludwika ?????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!???????!!!!!!!!!

Zygfryd

Hej, Romy!
Klikam z Lublina - już uzupełniłem mój profil.
I właśnie tu obejrzałem w kinie "Ludwika". Rzucili go w ramach rocznicowego przeglądu filmów Viscontiego. Cena biletów niestosownie wysoka do jakości kopii, ale i tak było warto. Smile

Podobno te przeglądy odbywają się też w innych miastach, np. w Łodzi na pewno, więc bądź czujna! Wink

Pozdrawiam Smile

Nathalie

Dawno mnie tu nie było Sad

No dobrze;)

Szkoda, że nie miałam przyjemności obejrzeć "Ludwiga" w kinie ;( Z tego, co mi wiadomo to grali go w Lublinie, Gdańsku i Łodzi...A...i jeszcze w Warszawie Very Happy

Wszędzie mam daleko ;( A bardzo chciałabym zobaczyć Romy w tej roli ;]

Zygfryd

A oto kilka fotek tematycznych:

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Nathalie

Mam pytanie: Wiesz może, gdzie znaleźć napisy do tegofilmu? Mam go i to wersję pełną,ale nie wiem, gdzie znaleźć napisy... ;(

Zygfryd

Też się za nimi rozglądałem, ale bez powodzenia. Oczywiście, jeśli tylko je znajdę, dam Ci znać.